#1
|
|||
|
|||
![]()
Witam.
A więc tak jak w temacie. Pobieram sobie nie raz plik ciutkę większy i tutaj właśnie jest problem bo u mnie nie raz lubi paść internet , dosłownie na pare sek ale właśnie te pare sekund jest ważne gdyż jdownloader automatycznie się rozłącza i już nie pobiera. Ale to nic bo zamiast wznowić pobrany plik to go pobiera od zera. Jeden plik jakoś mi się wznawia od tego miejsca co się zatrzymał pobieram go z serwera turbobit.net a drugi z fastshare.cz. No i własnie z turbobitem problemów nie mam a z fastshare'em tak. Niby jak wchodzę do folderu w którym są pliki pobierane przez jdownloader'a to ten plik z fastshare'a zajmuje 471 mb a w programie jak wywaliło neta pokazała że pobiera od zera i aktualnie mam 259 mb pobrane. I teraz nie wiem czy jak wyłączę jdownloader'a i włączę to dostaniesz jakiś zasprzęg i pokaże te 471 mb czy jednak będzie ostro pobierać od 0... Dzieje się też tak z paroma innymi serwerami nie raz. Nie wiem wina jdownloader'a ? Może jakaś rada na przyszłość co do takich problemów ? |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|